offtop.

meds

Nawet jeśli umrzemy to dlaczego mamy nie korzystać z przyjemności za życia? Moim zdaniem to ma sens nawet jeśli kiedyś nas nie będzie.

pamelcia, ucelowałaś tematem naprawdę...

Hmm...

pamelcia.. sorry, ale nie skomentuję Twojej wypowiedzi. ;|

meds --> masz rację może i ma sens, ale czasem w to wątpimy..

screamin

Co do śmierci to kiedyś się jej bałam, płakałam, że muszę umrzeć. Ale myślałam nad tym naprawdę dużo. Nie boję się śmierci, bo to nieuniknione, każdy musi umrzeć. Bardziej boję się umierania. Śmierć jest nieunikniona przez wszystkich ludzi, ale jeżeli ktoś popełnia samobójstwo to nie jest żadne rozwiązanie.
Korzystanie z tego życia, które mamy ma bardzo głęboki sens. Jeśli mamy kiedyś umrzeć jak najbardziej.

olaa

Nie będę oryginalna jeśli powiem że też kiedyś sporo o tym myślałam. I zastanawiałam się ciągle ile to rzeczy mnie ominie i nie zdążę zrobić wszystkiego co bym chciała zanim umrę.
Teraz wiem że nie warto tracić czasu i korzystać z życia ile się da. Wiele rzeczy odkładałam na później bo nie było czasu itd. ale teraz przestałam to robić i realizuję wszystkie swoje plany żeby potem nie żałować.
Ja tam wierzę że każdy ma na świecie coś do zrobienia i wystarczający czas żeby to wykonać. Później jak wszyscy umiera. Rzecz w tym żeby przeżyć życie najlepiej jak się potrafi, robiąc to na czym ci zależy, spełniając swoje marzenia, żebyś nie mogła powiedzieć sobie później że z czegoś nie skorzystałaś gdy miałaś okazję Wink

Hmm...

Wrr.. mam dość tematu śmierci.. ; /

już mam po dziurki w nosie tej całej szkoły!
ehh.. poza tym krucho u mnie z samopoczuciem ostatnio..
dziwnie postrzegam wszystko.. ; /

cocainee

~blank~

gawronekola

meds

A ja jestem ostatnio szczęśliwa bo jakiś tydzień temu wyznałam mojemu przyjacielowi, że go kocham. On mnie nie, ale przynajmniej już nie mam złudzeń. ;d Dziwi mnie, że on tak dalej za mną lata, że chce się ze mną spotykać. :O

A poza tym to tak się jaram nową płytą Kings Of Leon, że to mnie jeszcze bardziej uskrzydla. xDD

screamin

Coś cichutko tu ostatnio... Razz

Ja od dzisiaj mam okulary na nos Razz

Co prawda będę nosić tylko na lekcję, do czytania i telewizora, ale i tak dziwnie... ^^

Hmm...

cichoo..
cichoo..
cichoo..
ale cóż zrobić? ta jesień źle na nas działa..

meds

A masz plusy czy minusy? Ja minusy, koszmar. Mam już -2,5 na oba oka, ale i tak jak wychodzę to noszę szkła kontaktowe więc w sumie to mi to wisi. W domu da się znieść, chociaż moje lekkie się rozwaliły i noszę takie duże ciężkie. --`

Ander

Ja też mam okulary i też nosze je tylko w domu, a jak wychodze to zakładam soczewki Wink

Mam -2.5 (lewe), -3(prawe) chyba

gawronekola

Ja mam minusy -0,25 xD, ale w grudniu idę do okulistki mam nadzieję, że da mi mocniejsze, bo już słabo widzę.

Hmm...

ja jakoś nigdy nie miałam okularów..
..no, ale cóż.. wszystko przede mną!

zapisać sie do fryzjerki chciałam [nieznana wgl mało klientów ma ] a tu, że termin ma dopiero na 8 listopada..
miałam nadzieje, że wcześniej będzie, ale hmm.. niestety..

screamin

Ja mam minusy. I na fizyce facet posadził mnie na ostatniej ławce, więc dopóki nie dostałam okularów to mi musiała koleżanka dyktować, co jest na tablicy Razz