Forum Forum czytelnikow miesiecznika Fun Club Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

dla zwierząt .
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum czytelnikow miesiecznika Fun Club Strona Główna -> Zwierzaki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o wegetarianizmie/weganizmie
podziwiam ludzi przechodzących na tego rodzaju dietę
44%
 44%  [ 4 ]
to głupota !
22%
 22%  [ 2 ]
sam/sama jestem wege :]
33%
 33%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 9

Autor Wiadomość
wegee




Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: września

PostWysłany: Pią 20:28, 30 Lip 2010    Temat postu: dla zwierząt .

chciałam zapytać - może na forum jest ktoś wegetarianką/weganką ? ;]

jakie macie zdanie o wegetarianach/weganach ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wegee dnia Pią 20:29, 30 Lip 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miklgard_Overlord




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 3575
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:42, 30 Lip 2010    Temat postu:

Nie jadam mięsa już od dobrych kilku lat i myślę, że jak komuś pasuje taka dieta to dlaczego ma jej nie stosować? Dwa. Nie mam nic do ludzi, którzy jedzą mięso, ponieważ w naturze tak jest od zawsze - mocniejszy je słabszego.
Trzy. nie ten dział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eyris




Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto FALUBAZU ^^

PostWysłany: Pią 20:43, 30 Lip 2010    Temat postu:

Mam w klasie aż dwie wegetarianki.

Niestety dla mnie wybitnie trudne byłoby przejście na taką dietę. Po pierwsze rodzice, po drugie brak składników odżywczych z mięsa i co za tym idzie jedzenie znienawidzonej kaszy XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wegee




Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: września

PostWysłany: Pią 21:02, 30 Lip 2010    Temat postu:

Miklgard_Overlord napisał:
Nie mam nic do ludzi, którzy jedzą mięso, ponieważ w naturze tak jest od zawsze - mocniejszy je słabszego.


czyli ludzie nadal powinni się nawzajem zabijać - mocniejszy wygrywa. tak było w prehistorii . człowiek sam tym pokierował - roslinożerca nie zjada innych, słabszych zwierzat . a ludzie maja układ pokarmowy zbliżony do układu owocożerców . nie zgadzam się wiec z Twoim stwierdzeniem . a poza tym ok - tylko niech ten ktoś kto chce zjeść np. krowę niech ja sam zabije i tylko tym czym go obdarzyła natura ;]

Eyris skałdniki które zawiera mięso można zastąpić innym pokarmem a nie tylko kaszą ;] pomyśl ile zwierząt jest zabijanych w okrutny sposób [ np. wrzucane żywe do oparzarki ] abyś Ty mogła/mógł zjeść kotleta ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miklgard_Overlord




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 3575
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:19, 30 Lip 2010    Temat postu:

wegee napisał:
Miklgard_Overlord napisał:
Nie mam nic do ludzi, którzy jedzą mięso, ponieważ w naturze tak jest od zawsze - mocniejszy je słabszego.


czyli ludzie nadal powinni się nawzajem zabijać - mocniejszy wygrywa. tak było w prehistorii . człowiek sam tym pokierował - roslinożerca nie zjada innych, słabszych zwierzat . a ludzie maja układ pokarmowy zbliżony do układu owocożerców . nie zgadzam się wiec z Twoim stwierdzeniem . a poza tym ok - tylko niech ten ktoś kto chce zjeść np. krowę niech ja sam zabije i tylko tym czym go obdarzyła natura ;]


Tylko, że ja nie mówię o kanibaliźmie. Jakby dajmy świnia była mocniejsza od człowieka, to ludzie pewnie padali by jej ofiarą. Zwierzęta to nie tylko roślinożercy. Czym żywić mają się np. tygrysy? To chyba oczywiste, że słabszym stworzeniem. Poza tym człowiek to też w pewnym znaczeniu zwierzę, ma tylko lepiej rozwinięty mózg.
Co do samodzielnego zabijania zwierząt - nie każdy mieszka na wsi, hoduje krowy, świnie czy owce. Wiele ludzi mieszka w blokach, gdzie po prostu niemożliwa jest samodzielna hodowla. Również z powodów finansowych lub pracy - nie każdego stać na utrzymanie krowy i nie każdy (np. ludzie pracujący w biurze) ma czas ''bawić się'' w wyciaganie wnętrzności. Czwarty punkt - osoby starsze, które lubią mięso lub mają zalecone w diecie przez lekarza - ja osobiście nie wyobrażam sobie mojej babci w roli rzeźnika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wegee




Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: września

PostWysłany: Pią 22:13, 30 Lip 2010    Temat postu:

Miklgard_Overlord napisał:

Tylko, że ja nie mówię o kanibaliźmie. Jakby dajmy świnia była mocniejsza od człowieka, to ludzie pewnie padali by jej ofiarą. Zwierzęta to nie tylko roślinożercy. Czym żywić mają się np. tygrysy? To chyba oczywiste, że słabszym stworzeniem. Poza tym człowiek to też w pewnym znaczeniu zwierzę, ma tylko lepiej rozwinięty mózg.
Co do samodzielnego zabijania zwierząt - nie każdy mieszka na wsi, hoduje krowy, świnie czy owce. Wiele ludzi mieszka w blokach, gdzie po prostu niemożliwa jest samodzielna hodowla. Również z powodów finansowych lub pracy - nie każdego stać na utrzymanie krowy i nie każdy (np. ludzie pracujący w biurze) ma czas ''bawić się'' w wyciaganie wnętrzności. Czwarty punkt - osoby starsze, które lubią mięso lub mają zalecone w diecie przez lekarza - ja osobiście nie wyobrażam sobie mojej babci w roli rzeźnika.


chodzi mi tutaj o to co napisałeś - " w naturze było tak od zawsze " ale np. w prehistorii nie było rzeźni i każdy musiał zabić sam to co chciał zjeść . wiec jeśli "tak było w naturze" to dalej, zabijajcie sami to co chcecie zjeść - tak też było w naturze . na 99% kobieta która sama musiałaby zabić krowę którą miałaby zjeść, nie zrobiłaby tego . o to mi chodzi .

a Ty nie jesz mięsa ze względu na zwierzęta czy po prostu - bo go nie lubisz ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wegee dnia Pią 22:15, 30 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eyris




Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto FALUBAZU ^^

PostWysłany: Sob 10:09, 31 Lip 2010    Temat postu:

wegee napisał:


Eyris skałdniki które zawiera mięso można zastąpić innym pokarmem a nie tylko kaszą ;] pomyśl ile zwierząt jest zabijanych w okrutny sposób [ np. wrzucane żywe do oparzarki ] abyś Ty mogła/mógł zjeść kotleta ...



Pomyśl że matka daje mi kotleta i nie decyduję o obiedzie D:
W ogóle ja mięsa za bardzo nie lubię...z paroma wyjątkami niestety XP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wegee




Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: września

PostWysłany: Sob 13:11, 31 Lip 2010    Temat postu:

Eyris napisał:
wegee napisał:


Eyris skałdniki które zawiera mięso można zastąpić innym pokarmem a nie tylko kaszą ;] pomyśl ile zwierząt jest zabijanych w okrutny sposób [ np. wrzucane żywe do oparzarki ] abyś Ty mogła/mógł zjeść kotleta ...



Pomyśl że matka daje mi kotleta i nie decyduję o obiedzie D:
W ogóle ja mięsa za bardzo nie lubię...z paroma wyjątkami niestety XP


wiesz, moja matka też się na moje wege nie zgadzała .. ale po kilku miesiacach dała warunek - gotujesz sama, jesteś wege . no i tak już od 2 lat ;] Pamiętaj, że Ty masz prawo wyboru .

a z tym 'lubieniem' mięsa to ja nie byłam wielką fanką mięsa . ale lubiłam co niektóre dania .. ale wiedząc w jaki sposób zabito zwierze, żeby powstał ten kotlet, odechciewa się go jeść .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wegee dnia Sob 13:12, 31 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miklgard_Overlord




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 3575
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:44, 31 Lip 2010    Temat postu:

wegee napisał:
Miklgard_Overlord napisał:

Tylko, że ja nie mówię o kanibaliźmie. Jakby dajmy świnia była mocniejsza od człowieka, to ludzie pewnie padali by jej ofiarą. Zwierzęta to nie tylko roślinożercy. Czym żywić mają się np. tygrysy? To chyba oczywiste, że słabszym stworzeniem. Poza tym człowiek to też w pewnym znaczeniu zwierzę, ma tylko lepiej rozwinięty mózg.
Co do samodzielnego zabijania zwierząt - nie każdy mieszka na wsi, hoduje krowy, świnie czy owce. Wiele ludzi mieszka w blokach, gdzie po prostu niemożliwa jest samodzielna hodowla. Również z powodów finansowych lub pracy - nie każdego stać na utrzymanie krowy i nie każdy (np. ludzie pracujący w biurze) ma czas ''bawić się'' w wyciaganie wnętrzności. Czwarty punkt - osoby starsze, które lubią mięso lub mają zalecone w diecie przez lekarza - ja osobiście nie wyobrażam sobie mojej babci w roli rzeźnika.


chodzi mi tutaj o to co napisałeś - " w naturze było tak od zawsze " ale np. w prehistorii nie było rzeźni i każdy musiał zabić sam to co chciał zjeść . wiec jeśli "tak było w naturze" to dalej, zabijajcie sami to co chcecie zjeść - tak też było w naturze . na 99% kobieta która sama musiałaby zabić krowę którą miałaby zjeść, nie zrobiłaby tego . o to mi chodzi .

a Ty nie jesz mięsa ze względu na zwierzęta czy po prostu - bo go nie lubisz ?

Owszem, napisałem(?) może bardziej napisałam: ''w naturze było tak od zawsze'', ale zauważ - w prehistorii ludzie żyli w stadach, nie było mowy o jakichś różnicach między kobietą/mężczyzną - wszyscy mieli podobną wagę, wzrost, to tego osiągając długość życia najwyżej 30 lat, więc każdy był przystosowany do łapania sobie pożywienia, aby przeżyć, a jeśli ktoś urodził się z jakąś wadą, po prostu umierał . Zauważ, że ''natura'' nie kończy się na prehistorii - każdy z nas jest jej częścią, w XXI wieku jesteśmy przystosowani do obecnie innych warunków kilmatycznych, jesteśmy słabsi i bardziej podatni na różnego rodzaju choroby.

Co do mięsa - owszem, jest mi żal tych zwierząt, ponadto mi nie służy, nie lubię tłuszczu, a tam tego pełno i w ogóle smak mięsa mi nie odpowiada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wegee




Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: września

PostWysłany: Sob 20:11, 31 Lip 2010    Temat postu:

ok, zgadzam się . ale człowiek który jest świadomy niehumanitarnego zabijania zwierząt zazwyczaj przechodzi na wegetarianizm ... oczywiście jeśli ma serce i uczucia .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olaa




Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 4710
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:23, 31 Lip 2010    Temat postu:

Ja nie jestem wegetarianką i zapewne nigdy nie będę. Mięso tak jak masa innych produktów jest potrzebne w diecie. Można to zastąpić, chociaż nie jest to łatwe, ale organizm potrzebuje diety zróżnicowanej, wszystkiego w odpowiednich proporcjach.

wegee napisał:
ok, zgadzam się . ale człowiek który jest świadomy niehumanitarnego zabijania zwierząt zazwyczaj przechodzi na wegetarianizm ... oczywiście jeśli ma serce i uczucia .


Ja mam serce i uczucia, ale wyobraź sobie że gdyby ludzie gdzieś na wsiach nie hodowali zwierząt takich jak, krowy, świnie, kury itd. które później zjadamy, to inaczej by one nie istniały. No bo gdzie? Nikt dla przyjemności nie trzyma takich zwierząt w domu, a na wolności jak długo by przeżyły? Tak czy inaczej to nie są zwierzęta przystosowane do życia samodzielnie, ktoś musi się nimi zajmować, gdyby było inaczej i tak szybko by zginęły, więc czemu nie hodować ich w przyjaznych warunkach?
A jeśli takie zwierzę dajmy na to krowa, jest chore, złamie sobie coś, to i tak trzeba je zabić bo inaczej będzie się męczyć.

Owszem przypadki kiedy zwierzęta są zabijane niehumanitarne istnieją, ale coraz rzadziej się to zdarza. A istnieje to tak samo jak niehumanitarne zabijanie zwierząt których nie jemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wegee




Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: września

PostWysłany: Nie 20:59, 01 Sie 2010    Temat postu:

moim zdaniem lepiej dla tych zwierząt byłoby gdyby wyginęły niż były tak traktowane . nie zdadzam się też z tym że coraz rzedziej zabija się niehumanitarnie - wręcz przeciwnie, coraz więcej rzeźni płaci rzeźnikom "od sztuk" więc nie patrzą na to jak zabijają ale ile .

istnieją też takie gatunki krów czy świń które żyją dziko, więc ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olaa




Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 4710
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:39, 02 Sie 2010    Temat postu:

A przepraszam ile jest dajmy na to sztuk krów żyjących w Polsce dziko? Albo świń? Wierz mi niewiele. Więc?
To że istnieje jeden gatunek zwierzęcia który może żyć samodzielnie, nie znaczy że reszta która wymaga hodowli może wyginąć. To się tyczy wszystkich zwierząt. Naukowcy próbują zachować każdy gatunek, dla następnych pokoleń. Bo czemu my mogliśmy mieć takie zwierzęta a następni już nie?

Poza tym nie oczekuj od ludzi że nie będą jedli mięsa, nawet jeśli mają uczucia i szkoda im niehumanitarnie zabijanych zwierząt.
Np. osób które tak jak ja mają anemię, i muszą jeść mięso bo zawiera żelazo. Tak inne produkty nie mięsne też mają żelazo, ale w produktach roślinnych znajduje się żelazo niehemowe, którego biodostępność jest kilkakrotnie niższa niż żelaza hemowego znajdującego się w mięsie. Co oznacza ze żelazo hemowe jest lepiej wchłaniane przez organizm. Niedobór żelaza tak btw. jest szkodliwy dla kobiet w ciąży, dla nich samych i dzieci.
Poza tym niedobór witaminy B12, D, niedobór jodu. I w produktach roślinnych znajdują się substancje antyodżywcze hamujące przyswajanie składników mineralnych tj. kwas szczawiowy, kwas fitynowy, błonnik.
Badaniami klinicznymi jest potwierdzone że dieta wegetariańska jest niewskazana w przypadku dzieci, młodzieży, kobiet w ciąży, karmiących piersią, osób pracujących fizycznie i osób starszych.

Jeśli ludzie zwracaliby uwagę na to jakiego pochodzenia jest mięso które jedzą, to przecież problemu niehumanitarnego zabijania zwierząt by nie było. Nie trzeba z mięsa rezygnować, wystarczy zainteresować się tym skąd pochodzi.

A co byś powiedziała na to że wegetarianie przecież też jedzą jajka, z których urodziłyby się małe kurczaczki? Tak samo jak ludzie jedzący mięso zjadają coś co mogło być żywym stworzeniem. No i ryby część wegetarianów też chyba nadal je? A je też trzeba najpierw zabić.

I btw. rzeźnia nie płaci od sztuki tylko za kilogramy...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez olaa dnia Pon 15:20, 02 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wegee




Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: września

PostWysłany: Wto 13:46, 10 Sie 2010    Temat postu:

będę oczekiwać tego od ludzi, ponieważ jest to najzdrowsza dieta i głupotą jest trucie się mięsem skoro te składniki które mięso posiada, ma też inne - zdrowsze pożywienie .

wegetarianie NIE jedzą ryb. są diety wegetariańskie, które też nie spożywają jaj . ja osobiście należę to tej grupy -nie jem jaj .

zabicie świadomego zwierzęcia a jaja które nie czuje to duża różnica . ale jak powiedziałam, ja jaj nie jem.

ja mam 15 lat, więc jestem "młodzieżą" . od dwóch lat nie spożywam mięsa i wyszło tylko na dobre . przestałam chorować i mam wreszcie prawidłową wagę. na samej sobie doświadczyłam, że wegetarianizm jest zdrowy i przynosi same korzyści .

są rzeźnie, które płacą od sztuki .

a co do żyjących dziko zwierząt - wolałabym żeby ich nie było, niż miały by tak cierpieć .

i jakoś nie przekonuje mnie to, ze jeśli my mieliśmy krowę to moje wnuki też mają ją mieć -.-

a tu ->
Laktoowowegetarianizm (owolaktarianizm) – najbardziej rozpowszechniona odmiana wegetarianizmu. Polega na rezygnacji z potraw mięsnych. Do jadłospisu dopuszczone są natomiast produkty pochodzenia zwierzęcego: nabiał, jajka, miód.
Laktowegetarianizm – popularna odmiana wegetarianizmu, polegająca na wyłączeniu z jadłospisu jajek. Laktowegetarianie dopuszczają jednak spożywanie mleka i jego przetworów.
Owowegetarianizm – dieta, która z produktów zwierzęcych dopuszcza jedynie spożywanie jajek.
Weganizm – polega na rezygnacji ze spożywania wszelkich pokarmów wytwarzanych przez zwierzęta. Poza mięsem nie spożywa się też mleka, serów, jaj. Niektórzy weganie uważają miód za produkt pochodzenia zwierzęcego i w związku z tym go nie jedzą, jednak jest to sprawa indywidualnych przekonań. Według części definicji weganizm jest proekologicznym stylem życia niewykorzystującym produktów, w powstaniu których brały udział zwierzęta, takich jak skórzane ubrania, futra czy testowane na zwierzętach kosmetyki, zaś sama dieta odrzucająca pokarm zwierzęcego pochodzenia nazywana jest wówczas ścisłym wegetarianizmem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wegee dnia Wto 13:53, 10 Sie 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
screamin




Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Humanoid City :P

PostWysłany: Śro 15:29, 11 Sie 2010    Temat postu:

wegee napisał:
wegetarianizm jest zdrowy i przynosi same korzyści .


Z tym się nie zgodzę. Ja postanowiłam nie jeść mięsa, i teraz tego żałuję.
Dlaczego?
Przestałam jeść mięso, ale inne pokarmy jadłam normalnie. Można powiedzieć, że zatrzymałam się w rozwoju. Zatrzymała mi się miesiączka, przestałam rosnąć i bardzo źle się czułam.
Oczywiście teraz, jak jem mięso, to jest normalnie i czuję się dobrze. Ale niestety skutki tego, że przestałam je jeść odczuwam do dziś...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum czytelnikow miesiecznika Fun Club Strona Główna -> Zwierzaki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin