Czy coś ze mną nie tak ?

Hmm...

Chłopak, który b. mi się podobał zapytał mnie prze sms-a o chodzenie. Już miałam się zgodzić, kiedy zrozumiałam, że tak naprawdę ja nie chcę mieć chłopaka. Powiedziałam mu, że jeszcze nie chcę mieć chłopaka. On mi na to, że już miał ze sześć dziewczyn i każda marzyła aby być z nim. Pytał mnie później jeszcze welokrotnie, lecz moja odpowiedź się nie zmieniała. Później zaczął mnie wyzywać, że jestem taka i owaka. Później pisaliśmy przez gg i on mi pisał jaki to on jest szczęśliwy ze swoją nową dziewczyną. Ja na to nie reagowałam bo wiedziałam, że chce "zaszpanować". Później kłóciliśmy się wielokrotnie, a ostatnio tak, że nawet w szkole na siebie nie spojrzymy. Teraz razem z kolegami chodzą za moją przyjaciółką, a ja czuję, że lepiej było kiedy ktoś mnie adorował. Czy to normalne ? Confused

cocainee

~blank~

thehost

Zgadzam się z wyżej...

screamin

Pytanie o chodzenie przes sms-a.. Hahaha! Very Happy

Nie no idiotyczne. Jak szekspir mówiła taki chłopak nie jest Ciebie wart. Jeżeli nie chcesz, powinien to zrozumieć a nie cie przyciskać, żebyś z nim chodziła. Sama decydujesz, jak sie dalej potoczy. Mówi, że miał sześć dziewczyn? Czyli oznacza to, że kazda miała powód, żeby z nim zerwać. Po za tym, czy nie wolałabys byc jego pierwszą? A skoro dla szpanu mówi Ci o nowej dziewczynie, robi to, by Cie wkurzyc i byś żałowała.
A jezeli chcesz, żeby i Ciebie ktos adorował - poczekaj. Na pewno znajdzie się jakiś fajny chłopak, z którym fajnie będzie sie umówić. A nim się nie przejmuj. Smile

cocainee

~blank~

gawronekola

meds

No to skoro nie chcesz, to w czym problem? Jesteś normalna. Może jeszcze do tego nie dojrzałaś. Co z tego, że 'każda' chciała być z nim? Ty nie jesteś każda. A że Cię nie adoruje - trudno. Nie jeden jeszcze będzie. On chyba nie reprezentuje sobą nic ciekawego, skoro mówi takie rzeczy.

Green

No dokładnie...To, że się ma chłopaka, nie oznacza, że spędza się czas tylko i wyłączie z nim...