Języki obce

olaa

Moja siostra cioteczna skończyła technikum hotelarskie, teraz mam trzy koleżanki w takich technikach. W sumie to wszystkie są zadowolone z takiej szkoły. Uczą się czasem dziwnych rzeczy dotyczących klas hotelowych Very Happy

ale bodajże od 2 klasy mają na przykład miesiąc praktyk i nie chodzą do szkoły Very Happy

Na twoim miejscu bym stawiała na swoim jeśli chodzi o wybór szkoły. Moja mama bardzo nie chciała żebym dojeżdżała do szkoły tylko żebym poszła do liceum w mieście w którym mieszkam, nie zwracając uwagi na to że to liceum ma bardzo niski poziom. I tak zrobiłam co chciałam.

Fighter

Aaa no to fajnie ;] tylko boję się że tam będę siedzieć w tej szkole np. od 8 do 16 i wgl. czekać na autobusy itd. ;/ przyjadę zmęczona do domu i potem się jeszcze uczyć ;o ale chyba najbardziej bym chciała do tego technikum, tym bardziej że jest tam hiszpański i miałabym całą nową klasę Very Happy

we wtorek złożę tam podanie, bo najpierw mamy składać do pierwszej szkoły, do której najbardziej chcemy iść. Ale tak jakoś dziwnie że tylko do tej jednej, już sama nie wiem

olaa

A nie macie internetowej rejestracji? Że się 3 szkoły wybiera w kolejności w jakiej chciałoby się do nich dostać?

Fighter

Tak i już to zrobiliśmy ;] tylko na tej stronie pisze że teraz trzeba wydrukować i zawieść do pierwszej wybranej szkoły podanie. Więc narazie chyba tylko do tej jednej Very Happy

Arnida

Ahh usypiam... Laughing

A poważnie to fajny temat Wink

Ja od przedszkola siem uczę j. angielskiego i francuskiego. (Ale Francuskiego to mnie mama uczyła/uczy bo po studiach różne takie sprawy ...xDDD Rolling Eyes

) I jeszczę się uczę od dwóch latek Hiszpańskiego i Włoskiego.

Ashlee15

Angielskiego uczę się od przedszkola i myślałam,że już dużo umiem,ale rozwiała to moja nauczycielka od w liceum ;/ Z piątek i szóstek spadłam na 3. Jest ciężko... Planuję po skończeniu liceum udać się do szkoły językowej,bo chce nauczyć się angielskiego na dobrym poziomie. Oprócz tego od gimnazjum uczę się niemieckiego,ale nei przepadam za tym językiem. Chociaż też lepiej mi szło w gimie...W domu uczę się troche angola z różnych kursów i powolutku portugalskiego,bo strasznie mi się podoba. Chciałabym się jeszcze nauczyć hiszpańskiego.

Sigcia

Moja kuzynka urodziła się w Anglii i ma obywatelstwo Angielsko-Polskie. Fajnie jej... Ja na pierwszym miejscu lubię Angielski (z akcentem ze Stanów) i Francuski. Od przedszkola uczę się angielskiego, a francuskiego uczę się sama w domu. Ten język jest prosty do nauczenia się.

Carter.x.X

Angielskiego uczę się od 4 klasy...a Niemiecki zaczynęłam od 1 Gimnazjum...i jestem najlepsza z klasy...,więc najbardziej lubię z języków obcych Niemiecki.... ...

Fighter

A ja mam teraz francuski (a chciałam hiszpański!) a angielski mam od przedszkola i kocham ten język! Very Happy

Wera:)

ja uczę się agnielskiego dodatkowo i w szkole<bleee> i w szkole uczę się niemieckiego <love> Smile

Paula77753

Ja ucze sie niemieckiego (gdzie lubie tylko sciągac na spr. i gadac z kumpela+smiec sie)
Angielskiego (gdzie lubie tylko Pana ood owego przedmiotu)
A nie ucze sie Hiszpanskiego(gdzie ucze sie sama troszke problemowe Razz

)
io Francuskiego(gdzie podziw dla akcentu)

Asiunia2626

Zawsze byłam z angielskiego nawet dobra więc to jest jeden z moich ulubionych przedmiotów... Wink

Odwrotnie z j.niemieckim...nie lubie się go uczyć dlatego 3 to moja najwyższa ocena z tego przedmiotu...

A i wydaje mi się że hiszpański jest spoko,chociaż umiem powiedzieć tylko swoje imię ale słyszałam jak mówi po hiszpańsku mój kuzyn i fajnie sie słuchało.... Wink

Arnida

Hiszpański jest całkiem fajny (sama uczę się tego języku już dość długo)
ale ja zawsze będę ubóstwiać j. francuski i włoski Very Happy

.
Angielski też jest OK. Ostatnio miałam takie myśli że chciałabym się
uczyć chińskiego ale on jest chyba cholernie trudny, poza tym
nie mam na niego czasu, a szkoda Smile

.

Fighter

olaa

Ja bym chciała żeby tyle ode mnie wymagali na hiszpańskim. A tak muszę wszystko robić sama. 3 godz. tygodniowo mam z jedną nauczycielką polką i ona jest bardzo wymagająca, co nie zmienia faktu że mam u niej mocne 5, ale 2 godz. mam z hiszpanem z którym nic nie robimy. Przez jedną lekcje robimy jedno zadanie które każdy kończy po pięciu minutach. Raz przez jakieś 5 lekcji zajmowaliśmy się tekstem który zajmował pół strony w książce. I nic nie da mu się wytłumaczyć, że możemy robić coś szybciej, on nas chyba uważa za totalnych idiotów.