Co dzisiaj?

dominika11 · Wysłany: Pią 17:46, 26 Mar 2010 Temat postu: Co dzisiaj?

Co dzisiaj robiliście? Opisujcie fajne zdarzenia, które Was dzisaj spotkały, taki niby BLOG.Proszę Was też o dopisywanie dat do odpowiedzi.

Trice · Wysłany: Pią 17:49, 26 Mar 2010 Temat postu:

nie rozumiem po co zakładałaś ten temat. przecież w "ogólnych" jest offtop -,-
btw. daty są przy każdej wypowiedzi, to po co je pisać drugi raz ? Rolling Eyes

dominika11 · Wysłany: Pią 17:52, 26 Mar 2010 Temat postu:

26.03.10r.
Dzisiaj jak zwykle rano poszłąm do szkoły, i jak zwykle same głupie rzeczy.
Po szkole byłyśmy wumuwione z koleżankami w Domu Kultury.Mielismy omawiać sprawy , związane z dyskoteką , którą organizuje z koleżankami.Przyszliśmy wszyscy byli.Rozmawialiśmy o imprezie,później poszliśmy do bibloteki, i patrzylismy na różne rzeczy w kompie, póżniej poczytaliśmy BRAVO i ja poszłam do domu a one zostały na scholi szkolnej.Mama mnie ochrzaniła, bo się pomalowałam , póżniej niewiem co będe robić.Papa.

dominika11 · Wysłany: Pią 18:11, 26 Mar 2010 Temat postu:

Sorry , za te daty.Ale temat jest fajny i dlatego go założyłam! Razz

Trice · Wysłany: Pią 18:13, 26 Mar 2010 Temat postu:

nie pisz posta pod postem, tylko edytuj poprzedniego!
-,-

cocainee · Wysłany: Pią 18:18, 26 Mar 2010 Temat postu:

~blank~

olaa · Wysłany: Pią 19:25, 26 Mar 2010 Temat postu:

To ja w skrócie. Odjeżdżała dzisiaj moja wymiana z Hiszpanii i było bardzo smutno. Całe szczęście nie popłakałam się na lotnisku. Szkoda było się rozstawać. Tak się z nimi zżyłam że teraz będzie zupełnie inaczej. Za dwa tygodnie my jedziemy do nich, ale jak będziemy wyjeżdżać to nie wiem jak to przeżyję. Wydaje się głupie że mówie to o ludziach których znam od kilkunastu dni ale są wspaniali i dzięki nim przeżyłam najlepszą przygodę w życiu.

meds · Wysłany: Sob 0:22, 27 Mar 2010 Temat postu:

A ja byłam na koncercie. The Subways!!!!!! Boże, jak ja ich kocham. Byłam drugi raz, ale tym razem załapałam się na setlistę, autografy i zdjęcie z Charlotte i Joshem. Autografy wszystkich mam i na set liście i na bilecie. Po prostu... Bomba. Dodam, że byłam w pierwszym rzędzie przy barierkach i po prostu szalałam z radości. Parę razy dostałam z buta od osób, które były na fali i mam siniaki, ale było zajebiścieee. ARE YOU FUCKING CRAZY!?!?!?

Hmm... · Wysłany: Sob 17:00, 27 Mar 2010 Temat postu:

Dzisiaj nic ciekawego. Siedział trochę przed TV, upiekłam ciasto, obrałam ziemniaki, usmażyłam kotlety, zrobiłam mizerię i odkurzyłam część domu. Czyli dla mnie norma Wink

.

dominika11 · Wysłany: Sob 17:15, 27 Mar 2010 Temat postu:

U mnie dzisiaj nic ciekawego ...Niestety...Miałam dzisiaj jechać do Dzierzoniowa, ale nie pojechałam , bo moja ciocia z wujkiem wyjechali wcześniej..Była u mojej mamy dzisiaj koleżanka i prawie mi zepsuła nowego laptopa, skandal...Mój wujek miał dzisiaj do mnie przyjechać z moją ciocią , ale nie prfzyjechał bo mu się nie chciało przyjedzie jutro.Mój dziadek jedzie dzisiaj , do Niemiec...I to wszystko.Pa.

Hmm... · Wysłany: Nie 11:00, 28 Mar 2010 Temat postu:

Zaraz idę do kościoła z palmą na rekolekcje :/. Muszę obrać ziemniaki i chyba iść na mszę za wujka Sad

.

Miklgard_Overlord · Wysłany: Nie 21:10, 28 Mar 2010 Temat postu:

Ja byłam dzisiaj rano, na korepetycjach z chemii (tak, w niedzielę). Jutro piszę poprawę sprawdzianu.

Hmm... · Wysłany: Pon 12:33, 29 Mar 2010 Temat postu:

Byłam dzisiaj na 11,00 w kościele. Na 15,00 znowu idę. Na 19,00 też.
Tak to nic takiego ciekawego.
Umyłam naczynia, pospałam trochę dłużej.
Może jeszcze do biblioteki pojadę.

meds · Wysłany: Pon 15:22, 29 Mar 2010 Temat postu:

A ja byłam w szkole najpierw i dostałam 6 z wosu kompletnie niespodziewanie. A zaraz idę na matmę.

Ladies&Dżony · Wysłany: Pon 19:35, 29 Mar 2010 Temat postu:

Ja dostałam ochrzan od dyrektorki, i nakopałam idiotęz moje klasy, który, jak się moje koleżank przebierały( ja się szybciej przebrałam) wszedł do naszej przebieralni, a później nie chciał wyjść. Nawrzeszczałam, skopałam i wrzuciłam do męskiej przebieralni, a w zemście z przyjaciółką weszłam do ich przebieralni, usiadłyśmy na ławkach. Niestety byli już przebrani, a woźny nas ochrzanił.