Stephanie Meyer - Twilight

uncandy

Nie chodzi mi o samych aktorów, ale o komerchę i szum wokół tego.
Naklejki, koszulki, niedługo nocniki zaczną produkować z Harry'ego podobizną Laughing

Disturbia

Oj wiesz jak dla mnie koło HSM czy Camp Rocka jest dużo większy szum... Gdzie nie pojdziesz w każdej gazecie na ciuchach, zeszytach na wszystkim HSM. A film ma tak pospolity scenariusz, że kompletnie nie ma sie czym zachwycać...

uncandy

W skrócie, komercja jest wszędzie Razz

A HP przypadkowo podałam, filmy lubię, książki jeszcze bardziej, ale HSM to już w ogóle kicha jest Laughing

olaa

No tak ale żeby przebić HSM w produkowaniu gadżetów z filmem to trzeba się naprawdę postarać. Ze Zmierzchu jakoś nie widać w ogóle rzeczy typu zeszyty, piórniki itp. Z HSM to jest dosłownie wszystko. Ostatnio widziałam kolczyki i wisiorki w kształcie serduszek a na nich był Zac Laughing

Aż szkoda. Nawet kosze na śmieci są z HSM.
Jeśli chodzi o Zmierzch to wszyscy teraz rzucają się na oglądanie filmu i czytanie książek. Wyobraźcie sobie że moja koleżanka chciała kupić sobie książke w Wa-wie, była we wszystkich empikach i nigdzie nie było, wszędzie robią dodruki bo wszyscy kupują tą książkę.

Fighter

Ayunia

Przeczytałam wszystkie 3 części xD
Najbardziej podobała mi się chyba druga, bo uważam Jake' a za lepszego niż Edwarda (ten to ma chociaż poczucie humoru... ;] )
Wzięłam się za 4 na kompie, nie chcę mi się czekać na polskie wydanie ;p
I chyba "Przed Świtem" będzie moją ulubioną, choć poród Belli jest paskudny ;p

uncandy

Janiby nie czytam 4, ale przez te wszystkie spoilery i tak już wiem o co chodzi Smile

Ja nie jestem oryginalna, wolę Edwarda, ale zauważyłam, że dużo, a nawet większoć ludzi jedzie po Jacobie.
Ja go lubię, fajnie byłoby mieć takiego przyjaciela Wink

meds

A ja Jacoba strasznie nie lubię. ;d
W pierwszej części był ok, ale w drugiej zaczął mnie już irytować. ;|

Ayunia

Hehe, w 3 części Jacob jest okropny, strasznie się Belli narzuca itd. itp. xD
Ale w drugiej części, zanim zmienił się w wilkołaka, jest the beeest ^^
Mnie poprostu Edward wkurza, taki strasznie tajemniczy, nadopiekuńczy... ;/

uncandy

Właśnie to, że był irytujący było takie... Nie wiem, jak to określć. Dawało sens książce? Gdyby się nie narzucał itd., byłoby nudno.

Poza tym, jeśli kochał Bellę, no to walczył Wink

olaa · Wysłany: Śro 15:35, 11 Mar 2009 Temat postu:

Jacob był irytujący w 2 części ale nie mogę powiedzieć że go nie lubię. Chociaż wiadomo że Edward jest najlepszy Very Happy

uncandy · Wysłany: Nie 15:47, 22 Mar 2009 Temat postu:

No i w środę premiera Przed Świtem Very Happy

Kupujecie, czy czytałyście na ebook'u?
Ja ćwiczyłam silną wolę i się powstrzymałam, obiecałam sobie że przeczytam dopiero, jak wyjdzie książka w PL, zresztą ja nie umiem przed komputerem czytać Laughing

Trochę mi dziwnie i smutno, że już koniec Confused

Jeszcze takie małe info na koniec, jak jest tutaj ktoś z Bydgoszczy lub okolic, to 25 mamy zlot fanów Very Happy

Jeśli ktoś chciałby do nas dołączyć zapraszam na PW Wink

olaa · Wysłany: Nie 21:30, 22 Mar 2009 Temat postu:

Oczywiście że kupuję Very Happy

Też obiecałam sobie że poczekam na oficjalne tłumaczenie i się udało. Będę musiała zorganizować sobie czas żeby od razu zacząć czytać Laughing

uncandy · Wysłany: Śro 18:01, 25 Mar 2009 Temat postu:

Jak doszłam do 10 rozdziału miałam po dziurki w nosie słów ''najdroższa'' i ''wydedukować''. Jak zwykle tłumaczka dała plamę Confused

Ja jestem chora, mam zwolnienie do końca tygodnia i akurat fajnie się złożyło, bynajmniej mam czas Cool